Mężczyzna, który usiłował zgwałcić młodą kobietę, został zatrzymany przez policjantów. 36-latek usłyszał zarzut, za co grozi mu kara do 15 lat więzienia. Sąd na wniosek prokuratury zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na trzy miesiące.
W dniu, 29 września, policjanci z Krakowa otrzymali zgłoszenie o próbie gwałtu na młodej kobiecie. Osoba zgłaszająca wyszła przed dom po tym, jak usłyszała wołanie o ratunek i zobaczyła młodą kobietę potrzebującą pomocy. Wtedy gwałciciel został spłoszony.
Młodą kobietę opowiedziała policjantom, że idąc nieoświetloną częścią drogi została zaatakowana przez nieznanego jej mężczyznę. Popchną ją, przewrócił na ziemię i zdjął z niej bieliznę. Kobieta usiłowała się bronić przed napastnikiem i głośno wołać o pomoc.
Napastnik został spłoszony przez świadka zdarzenia, który zareagował na wołanie o pomoc. Po otrzymaniu zgłoszenia policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Do akcji został włączony policyjny przewodnik z psem tropiącym, a funkcjonariusze przeszukali pobliski rejon. Poszukiwania nie przyniosły jednak w tym dniu rezultatu, tym bardziej że pokrzywdzona nie była w stanie podać dokładniejszego rysopisu sprawcy poza przybliżonym wiekiem i wzrostem.
W dniu, 2 października, kryminalni udali się pod jedną z galerii handlowych gdzie według ich informacji miała przebywać osoba podejrzewana o usiłowanie gwałtu, do którego doszło kilka dni wcześniej. Na miejscu policjanci zastali mężczyznę, którym okazał się 36-letni mieszkaniec Krakowa. W trakcie przesłuchania 36-latek przyznał się do usiłowania gwałtu i złożył szczegółowe wyjaśnienia w tej sprawie.
Mężczyzna, w związku z czynem, którego się dopuścił usłyszał zarzut usiłowania zgwałcenia, za co grozi mu kara do 15 lat więzienia. 36-latek został tymczasowo aresztowany.