Do dramatycznych wydarzeń doszło w czwartek, 18 marca, na Wiadukcie Solidarności w Gnieźnie.
Po godz. 18.00 policjanci zauważyli mężczyznę, który stał za barierkami. Desperat przygotowywał się do skoku. Policjanci od razu zareagowali. Pobiegli w jego kierunku. W tym czasie desperat puścił się barierek i zaczął spadać.
Policjanci zdążyli chwycić go za ubrania, narażając własne życie. 38-latek próbował w dodatku pociągnąć policjantów ze sobą. Krzyczał, żeby go puścili oraz, że nie chce już żyć.
Desperat został wciągnięty na wiadukt i przekazany ekipie karetki pogotowia ratunkowego.
