W środę, 14 lipca, podczas burzy piorun uderzył w dom Strzyżewie. Rodzina z dwójką małych dzieci została bez dachu nad głową. Ruszyła zbiórka.
Spalił nam się dom, cały dorobek życia. Rodzina ma dwójkę małych dzieci, które zostały bez swojego domu, bez swojego pokoju i dachu nad głową.
W środowy wieczór nic nie wskazywało tragedii. Rodzina była w domu. Na zewnątrz szalała burza. Nagle w dom uderzył piorun. Po chwili dom zaczął płonąc. Cały dom został zniszczony. Matka owinęłam dzieci w koc i uciekła do sąsiada, mąż próbował gasić dom, niestety bezskutecznie.
Rodzina prosimy o każdą pomoc, o cokolwiek. Sami nie są wstanie sfinansować remontu domu. Cała rodziną prosi o wsparcie.