Dramat pod Krotoszynem. Fiat stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba (ZDJĘCIA)

Dramat pod Krotoszynem. Fiat stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba nie żyje.

Na miejscu kierujący działaniem ratowniczym ustalił, że doszło do zderzenia samochodu osobowego z samochodem dostawczym. Nieprzytomnego kierowcę z palącego się samochodu osobowego na zewnątrz wydobyły osoby postronne wraz z kierowcą drugiego pojazdu biorącego udział w zdarzeniu jeszcze przed przybyciem zastępów straży pożarnej.

Samochód dostawczy przewoził butle z gazem propan-butan, które pod wpływem zdarzenia przemieściły się na pobliski teren.

Ze wstępnych ustaleń na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący samochodem marki Fiat Panda 58-letni mieszkaniec gminy Krotoszyn jadąc od strony Raszkowa zjechał na przeciwny pas drogi i zderzył się czołowo z samochodem marki mercedes sprinter, którym kierował 40 letni mieszkaniec Krotoszyna.

W wyniku tego zdarzenia Fiat Panda obrócił się i uderzył w przydrożne drzewo. Samochód osobowy Fiat Panda zaczął się palić. Mężczyznę wyjęli mieszkańcy wioski i kierowca mercedesa.

Następnie podjęto reanimację osoby. Reanimacja kierowcy trwała około godziny, niestety nie przywrócono czynności życiowych i mężczyzna zmarł.

Na miejscu grupa dochodzeniowo-śledcza wraz z technikiem kryminalistyki wykonała oględziny miejsca zdarzenia, pojazdów, szkic i dokumentację fotograficzną. Czynności nadzorował Prokuratur Rejonowy w Krotoszynie. Decyzją prokuratora obecnego na miejscu, ciało zostało zabezpieczone do sekcji zwłok.

Szczegółowym badaniom zostaną poddane także pojazdy. Ich celem jest między innymi określenie przez biegłego szczegółowego przebiegu zdarzenia. Sprawdzono stan trzeźwości kierującego – wynik trzeźwy