49-letni mieszkaniec gminy Brodnica, mając 2,5 promila alkoholu, kierował oplem i dachował na polu. Na szczęście nic nikomu się nie stało. Wszystko skończyło się na uszkodzeniach auta, które nadaje się do kasacji.
Do zdarzenia doszło w środę, 4 sierpnia, kilka minut po godz. 6.00. Dyżurny śremskiej policji został powiadomiony o zdarzeniu, do którego doszło w Grabianowie.
Na miejsce natychmiast udali się policjanci z drogówki. Ustalili, że kierujący ople astrą, 49-letni mieszkaniec gminy Brodnica, na łuku drogi stracił panowanie na autem i dachował w przydrożnym polu.
Mężczyzna był kompletnie pijany. Wydmuchał 2,5 promila alkoholu. Został przewieziony do szpitala i po badaniach zwolniony. Samochód nadaje się do kasacji.
49-latek za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Mundurowi zatrzymali mu też prawo jazdy. Grozi mu kara więzienia, zakaz prowadzenia i surowa grzywna.