Co za pech złodzieja. Uciekając z alkoholem wbiegł pod samochód

Złodziej najpierw grożąc ekspedientce ukradł ze sklepu alkohol, a gdy uciekał z łupem, wbiegł na jezdnię prosto pod nadjeżdżający pojazd. 32-latek po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty, grozi mu nawet 15 lat pozbawienia wolności. Okazało się również, że w przeszłości mężczyzna był już karany za podobne przestępstwa.

Policjanci powiadomieni o nietypowej sytuacji z udziałem jednego z mieszkańców Chojnowa. Kiedy przyjechali na miejsce okazało się, że do sklepu spożywczego w Chojnowie wtargnął 32-latek. Grożąc ekspedientce zabrał z półki dwie butelki alkoholu i… gumy do żucia, po czym uciekł.

Jednak gdy wybiegał ze sklepu ze skradzionym towarem, nie zachował należytej ostrożności i wbiegł na jezdnię prosto pod jadący pojazd. Został potrącony.

Potrącony bandzior karetką pogotowia ratunkowego trafił do szpitala. Po udzieleniu mu pomocy medycznej został przekazany w ręce policjantów i osadzony w policyjnym areszcie.

Mieszkaniec Chojnowa w chwili zdarzenia był pijany. Wydmuchał ponad dwa promile alkoholu. 32-latek znany jest policjantom z popełnianych wcześniej przestępstw. W przeszłości odbywał już karę więzienia za rozbój.

Niebawem usłyszy zarzuty i odpowie przed sądem. Za rozbój grozi mu kara do 15 lat więzienia.

Poprzedni artykułStraszny wypadek. Samochód spłonął. W środku dwa ciała
Następny artykułLekarz wystawił 559 lewych recept i brał za nie refundację. Został zatrzymany