22-latek poszukiwany za przestępstwa narkotykowe trafił do policyjnego aresztu. Tam usłyszał swojego 35-letniego brata, którego jak się okazało nie widział od kilku lat. Straszy brat został zatrzymany podczas interwencji domowej. Ich rozłąka może potrwać dłużej, gdyż 22-latek ma do odsiadki ponad dwa lata.
We wtorek, 25 lutego, w nocy policjanci zostali wezwani na interwencję dotyczącą awanturującego się partnera do jednego z domów w gminei Wyryki. Mężczyzna był agresywny i nietrzeźwy, a w związku z popełnionymi przestępstwami 35-latek został zatrzymany.
Tego samego dnia do policyjnego aresztu trafił poszukiwany do odbycia kary więzienia 22-latek z Włodawy. Gdy mężczyźni usłyszeli swoje głosy okazało się, że są braćmi i nie widzieli się od kilku lat. Bracia przez kilkanaście godzin przebywali w sąsiednich pokojach policyjnego aresztu, jednak znowu zostali rozdzieleni i ich rozłąka może potrwać dłużej.
22-latek na ponad dwa lata trafił do zakładu karnego, gdzie odbywa karę za przestępstwa narkotykowe, a 35-latek w związku z popełnionymi przez niego przestępstwami do czasu zakończenia prowadzonego przeciwko niemu postępowania karnego został objęty dozorem policji.