Bandyta zepchnął auto jej brata z drogi i uciekł. O włos od tragedii w Zalesiu

Do portalu Katastrofy odezwała się  siostra Pana Wacława, który w piątek 27 września, przemieszczał się swoim autem Drogą Wojewódzką numer 637 (Pustelnik – Stanisławów). Jechał wraz ze swoją żoną. Nikt nie przypuszczał, że tego dnia, ich życie zamieni się w koszmar.

Około godziny 20-stej, Pan Wacław rozpoczął manewr wyprzedzania innego pojazdu. Przed nim wyprzedzała również niebieska Skoda Octavia na tablicach rej. zaczynających się od „WF”. Kiedy kierujący Skodą zakończył wyprzedzanie i zjechał na swój pas ruchu, Pan Wacław chciał wyprzedzić także i jego. Niestety, osoba kierująca Skodą celowo odbiła kierownicą w lewą stronę, w efekcie czego auto zepchnęło pojazd Pana Wacława do rowu. Człowiek ten zrobił to świadomie, ponieważ widząc, że doszło do wypadku – uciekł z miejsca zdarzenia.

Siostra Pana Wacława jest zrozpaczona. Jej brat oraz jego żona przebywają w szpitalu. Kobieta ma złamaną rękę i żebro wbite w płuco, Pana Wacława czeka skomplikowana operacja kolana, ma także złamaną nogę. Po zakończeniu leczenia czeka ich długa rehabilitacja.

Prosimy o pomoc w znalezieniu sprawcy wypadku w Zalesiu. Każda osoba, która posiada istotne informacje na temat sprawcy wypadku lub wie coś na temat tego zdarzenia – proszona jest o kontakt z nami. Nagranie z kamerki samochodowej lub monitoringu umieszczonego na budynku wiele ułatwiłoby. Szukamy kierowcy NIEBIESKIEJ SKODY OCTAVIA, o numerach rozpoczynających się od „WF”, która była widziana w okolicy Zalesia w piątek, 27 września, około godziny 20:00.

Z góry dziękujemy w imieniu rodziny poszkodowanych za pomoc. Udostępniajcie!

 

Tekst powstał dzięki partnerowi medialnemu Katastrofy 

Poprzedni artykułSkrajnie wychudzone żyły bez jedzenia i wody. Policja zatrzymała 52-latkę
Następny artykułTego jeszcze nie było! Nagi mężczyzna chodził po balkonach. Wezwano policję