Prawie 60 wykroczeń, ponad 50 mandatów karnych i 14 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych to efekty sobotnich działań „Stop-drift”. Policjanci drogówki podczas nocnych akcji zwracali szczególną uwagę na stan techniczny pojazdów oraz niebezpieczne zachowania na drodze.
Patrole zwalczające amatorów nocnej i agresywnej jazdy pojawiają się na ulicach Lublina regularnie. W swoich działaniach policjanci z drogówki skupiają się przede wszystkim na osobach rażąco naruszających zasady bezpieczeństwa.
Prowadzone są kontrole prędkości, sprawdzana jest trzeźwość kierujących, stan techniczny pojazdów oraz tradycyjnie głośność wydechów. Kontrole to kontynuacja zapoczątkowanych w ubiegłym roku działań „Stop-drift”.
Tylko podczas działań w ostatnią sobotę, 4 listopada, policjanci ujawnili 59 wykroczeń. Niezmiennie znaczna część naruszeń dotyczyła nadmiernej prędkości. Niestety w dalszym ciągu na ulicach miasta pojawiają się kierowcy z niedozwolonymi przeróbkami układu wydechowego pojazdów lub innymi niezgodnymi z prawem modyfikacjami. Policjanci nałożyli 53 mandaty karne. Z powodu nieprawidłowości zatrzymano 14 dowodów rejestracyjnych.
Niektóre samochody zupełnie nie nadawały się do dalszej jazdy. Jednym z nich było BMW należące do 230-latka. Pojazd od ponad roku nie posiadał ważnych badań technicznych, ponadto jego koła wystawały poza obrys samochodu. Dodatkowo w wyniku modyfikacji pojawiło się sporo ostrych elementów, które zagrażały bezpieczeństwu.