71-latek dał się oszukać na… 4 mln zł

Ofiarą oszustów działających w internecie padł 71-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna zamierzał zainwestować w nową kryptowalutę około 3 mln złotych. Wszystko stracił. Później chciał odzyskać pieniądze i stracił kolejne ponad 800 tysięcy złotych. Sprawą zajmują się już lubelscy policjanci. Apelujemy o ostrożność!
Wczoraj 71-latek z Lublina powiadomił policjantów o oszustwie. Mężczyzna oświadczył, że w 2021 roku chciał zarobić na handlu kryptowalutami. W związku z tym zgodził się na ofertę firmy internetowej. Przedstawiciele namówili go do zainwestowania pieniędzy w nową kryptowalutę. Pokrzywdzony wykonał wszystkie polecenia przestępców i przekazał im około 3 mln złotych Wszystko stracił.

Po czasie zaczął szukać kogoś, kto pomoże mu odzyskać utracone pieniądze. Natrafił na kancelarię, która jak się okazało, również go oszukała. Przedstawiciele firmy obiecywali odzyskanie dużych kwot.

W pewnym momencie stwierdzili, że mają już do wypłaty około 400 tysięcy dolarów. By otrzymać pieniądze, mężczyzna musiał jednak wnieść opłaty za świadczenie usług. W ten sposób sprawcy wyłudzili od 71-latka ponad 800 tysięcy złotych. Gdy ten w pewnym momencie odmówił dalszych wpłat, pojawiły się groźby.

Ostrzegamy i apelujemy o zachowanie rozwagi przy próbach inwestycji. Zanim zaczniecie inwestować, warto zapoznać się ze wszystkim zasadami, jakie dotyczą tego typu działalności.

Nie należy wierzyć w zapewnienia osoby, która proponuje szybki i wysoki zysk. Nie zgadzajmy się na instalowanie na komputerze aplikacji dającej możliwość zdalnego kierowania urządzeniem, nawet jeśli rzekomy doradca inwestycyjny zapewnia, że jest to bezpieczne i jednocześnie konieczne do inwestowania.

Nie należy ulegać presji i działać pod wpływem chwili. Jeśli podejrzewamy, że doszło do oszustwa, jak najszybciej skontaktujmy się ze swoim bankiem. Należy również o podejrzeniach zawiadomić Policję.

Poprzedni artykułNastolatek z 20-latkiem podpalili ciężarówkę. Spłonęła doszczętnie
Następny artykuł18-latek wjechał autem do stawu. To nie był jego pierwszy raz