18-latek wjechał autem do stawu. To nie był jego pierwszy raz

W minioną niedzielę po godz. 22:00 osobowa Skoda po przejechaniu przez płot jednej z posesji na terenie gm. Przedecz „wylądowała” w stawie. Świeżo upieczony kierowca miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

Nie był to pierwszy wybryk 18-latka, ponieważ posiadał on już zakaz prowadzenia pojazdów.

3 grudnia br. Dyżurny kolskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie, że nietrzeźwy kierowca po przejechaniu przez płot jednej z posesji na terenie gm. Przedecz wjechał do stawu. Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce tego zdarzenia zbadali stan trzeźwości 18-letniego kierowcy Skody. Jak się okazało mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

Ponadto za swoje wcześniejsze „wybryki” 18-latek miał już orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Nieodpowiedzialny kierowca odpowie teraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz prowadzenie pojazdu w trakcie obowiązującego zakazu sądowego.

Poprzedni artykuł71-latek dał się oszukać na… 4 mln zł
Następny artykułKarambol na trasie S7. Zderzyło się dziewięć samochodów