Zaledwie dwa miesiące miła prawo jazdy 17-latek, który wpadł w Jarocinie na zbyt szybkiej jeździe. Utrata prawa jazdy, surowy mandat i punkty karne to konsekwencje złamania przepisów przez młodego kierowcę.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 26 sierpnia. Patrol policji kontrolował prędkość na ul. Wrocławskiej w Jarocinie. W pewnej chwili nadjechał motocyklista. Jechał z prędkością 105 km/h. Pomiar dokonany został w obszarze zabudowanym czyli tam, gdzie do dozwolona jest prędkość maksymalna 50 km/h.
Podczas sprawdzania dokumentów okazała się, że 17-latek swoje prawo jazdy miał ponad dwa miesiące. Tym samym kierowcę obowiązywał status „młodego kierowcy”. W związku z popełnionym wykroczeniem, 17-latek został ukarany wysokim mandatem karnym i stracił prawo jazdy. Dostał również 10 punktów karnych.