Kolejny raz zabrakło wolnej karetki. Na miejsce zadysponowano strażaków oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety młodego mężczyzny nie udało się uratować.
W środę 8 sierpnia, przed godziną 13:00 nowotomyskie służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o nagłym zatrzymaniu krążenia, do którego doszło w miejscowości Rożna koło Nowego Tomyśla.
Na miejsce natychmiast zadysponowano strażaków zawodowych z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Nowego Tomyśla, ochotników z Róży i Bukowca a także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego #Ratownik9 z Poznania. W tym czasie w okolicy brakowało wolnej karetki.
Po dojeździe na miejsce przez strażaków zaczęła się walka o życie młodego mężczyzny. W czasie gdy strażacy prowadzili kwalifikowaną pierwszą pomoc na miejsce doleciała załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety mimo wysiłku strażaków i lekarza. Młodego mężczyzny nie udało się uratować.