Do poważnego wypadku doszło w niedziele, 29 grudnia. Kierujący bmw z ogromną siłą uderzył w drzewo. Samochód został rozerwany jak puszka, kierujący jest w śpiączce.
Do wypadku doszło na drodze w miejscowości Rożki Kolonia. Wstępnie ustalono, że kierujący bmw 44-latek stracił panowanie nad pojazdem. Zjechał na pobocze i tam uderzył w drzewo. Siła uderzenia była potężna. Samochód został rozerwany.
Mężczyzna podróżował sam. Z ciężkimi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala w Zamościu. Tam został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną. Trwa walka o jego życie.
- Policjanci pod nadzorem prokuratora będą szczegółowo wyjaśniać przyczyny i okoliczności tego wypadku – informuje mł. asp. Anna Chuszcza z policji w Krasnymstawie. Od 44-latka została pobrana krew do badań celem sprawdzenia, czy nie był pod wpływem alkoholu lub innych niedozwolonych substancji.
Pamiętajmy o dostosowaniu prędkości do warunków panujących na drodze. To właśnie niedostosowanie prędkości i niewystarczająca odległość pomiędzy pojazdami są powodem powstawania największej ilości poważnych zdarzeń na drogach. Śliska nawierzchnia drogi znacznie wydłuża odległość, po jakiej od wciśnięcia hamulca zatrzyma się pojazd.