Pożar samochodu po wypadku na drodze wojewódzkiej numer 307. Jeden z kierowców był pijany. Do wypadku doszło we wtorek 25 marca około godziny 14:50.
Na miejsce natychmiast zadysponowano strażaków zawodowych z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Nowym Tomyślu, OSP Bukowiec, Zespoły Ratownictwa Medycznego oraz Policję.
Po przybyciu zastępów straży pożarnej na miejsce zdarzenia zastano dwa pojazdy, samochód osobowy i bus po wypadku drogowym. W wyniku zderzenia bus stanął w płomieniach. W pojazdach podróżowały łącznie trzy osoby, dwóch dorosłych mężczyzn oraz około 5-letnia dziewczynka. Wszyscy opuścili pojazdy o własnych siłach. Kierowca samochodu osobowego odniósł obrażenia i wymagał pomocy medycznej. Droga była całkowicie zablokowana. Równocześnie z pierwszym zastępem straży pożarnej na miejsce zdarzenia dotarła karetka transportowa, a ratownicy medyczni dokonali rozpoznania sytuacji i wsparli działania medyczne mówi Szymon Maciejewski, z nowotomyskiej straży pożarnej
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom poszkodowanym. Jednocześnie podano jeden prąd piany na palący się pojazd. Po przybyciu na miejsce zdarzenia zespołu ratownictwa medycznego i przebadaniu poszkodowanego, lekarz podjął decyzje o transporcie jednej osoby do szpitala dodaje Maciejewski
33-letni kierujący pojazdem marki Renault zam. Pow. Nowotomyski nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze w wyniku czego uderzył w tył poprzedzającego pojazdu marki Ford. W wyniku zdarzenia pojazd marki Renault zajął się ogniem. 33-letni kierowca znajdował się w stanie nietrzeźwości, badanie wykazało 1,44 promila alkoholu w wydychanym powietrzu mówi dla portalu wlkp112.pl Maja Pietruńko, z nowotomyskiej policji
foto. PSP Nowy Tomyśl oraz OSP Bukowiec
