Brał udział w zdarzeniu drogowym, którego okoliczności są wyjaśniane przez policjantów. Pewne jest, że nie powinien w ogóle znaleźć się na drodze, bo nie miał uprawnień do kierowania motorowerem.
Do zdarzenia drogowego doszło wczoraj około godziny 17:30 w Niemczynie (gm. Damasławek). Kierujący motorowerem chciał wykonać manewr skrętu i zjechać do posesji. Wówczas jak wstępnie ustalono, doszło do kolidowania z samochodem osobowym, który wykonywał manewr wyprzedzania.
Biorący udział w zdarzeniu nastolatek, z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala w Poznaniu. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Wągrowcu, wykonujący czynności na miejscu zdarzenia, wstępnie określili jego przebieg. Dużo na to wskazuje, że to motorowerzysta przyczynił się do spowodowania wypadku mówi asp. Dominik Zieliński,Rzecznik Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu
Szczegóły zdarzenia będą wyjaśniane w postępowaniu wypadkowym. Wstępnie policjanci ocenili, że mogło tu zabraknąć upewnienia się, co do możliwości wykonaniu manewru skrętu dodaje Zieliński
Policjanci zwracają uwagę, że do zdarzenia z pewnością by nie doszło, gdyby 16-latek nie miał dostępu do skutera, którym się poruszał pomimo braku do tego uprawnień. Osoby mające uprawnienia przechodzą szkolenie i są egzaminowane ze znajomości przepisów prawa o ruchu drogowym. Należy pamiętać, że trzeba ustąpić pierwszeństwa nie tylko pojazdom jadącym z przeciwka, ale także upewnić się czy nie jest się wyprzedzanym przez inne pojazdy. Nieznajomość przepisów niekiedy może prowadzić do prawdziwej tragedii.
📸OSP Niemczyn