Do nietypowej interwencji doszło w supermarkecie w Chełmie. 33-letni mężczyzna wjechał motocyklem do środka i zaparkował przy kasach. Na widok policjantów zaczął używać klaksonu. Funkcjonariusze wyjęli kluczyki ze stacyjki uniemożliwiając mu dalsze działanie. Po czynnościach trafił pod opiekę personelu medycznego.
W piątek, 30 czerwca, dyżurny komendy w Chełmie otrzymał zgłoszenie o tym, że mężczyzna wjechał motocyklem do jednego z supermarketów w mieście. Na miejsce został wysłany patrol policji.
Na miejsce funkcjonariusze zastali mężczyznę siedzącego na motocyklu przy kasach. Na widok policjantów 33-latek zaczął używać klaksonu. Mundurowi natychmiast wyjęli kluczyki ze stacyjki motocykla, uniemożliwiając mu dalszą jazdę.
Funkcjonariusze ustalili, że to mieszkaniec powiatu chełmskiego. Badanie na zawartość alkoholi w organizmie wykazało, że 33-latek był trzeźwy. Nie potwierdzono również, aby był pod działaniem środków odurzających.
Na miejsce wezwana została karetka pogotowia, którą po badaniu został przetransportowany do szpitala.