Policjanci zatrzymali złodzieja roweru. Ten, ukradł rower, żeby szybciej dojechać nim do pracy, bo był już spóźniony. Mężczyzna za kradzież odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 18 listopada. Dyżurny policji w Chodzieży otrzymał zgłoszenie o kradzieży roweru w Nałęczy, w rejonie świetlicy wiejskiej. To właśnie tam kobieta wczesnym rankiem postawiła rower, który po około dwóch godzinach zniknął.
Patrol, który zajął się wyjaśnianiem sprawy, szybko ustalił sprawcę kradzieży. Jak się okazało, stał za nią mieszkaniec wsi, który spieszył się do pracy. Mężczyzna wykorzystał sytuację i pod nieuwagę innych zabrał stojący przy świetlicy rower.
W rozmowie z policjantami przyznał się do kradzieży i wskazał miejsce, gdzie zostawił rower. Ten, wyceniony przez właścicielkę na 1 000 złotych, jeszcze tego samego dnia został jej zwrócony.
Złodziej usłyszał zarzut kradzieży, za który grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia.