Wszystkich Świętych na drogach w powiecie szamotulskim zaczęły się bardzo tragicznie. Dwie osoby zginęły na miejscu.
Przypominamy, że do tragicznego w skutkach wypadku doszło we wtorek 1 listopada w godzinach rannych na drodze krajowej nr 92 trasa Bytyń – Pniewy. Samochód osobowy uderzył w drzewo. Dwie młode osoby zginęły na miejscu.
Początkowo policja nie potrafiła wskazać, kto siedział za kierownicą. Kierowca i pasażer nie mieli bowiem zapiętych pasów. Siła uderzenia był tak duża, że razem wylądowali w tylnej części pojazdu.
Dziś mamy już więcej informacji na temat tragedii. Za kierownicą siedział 26-letni mężczyzna. Wiadomo również, że samochód nie miał jednej opony.
Jak podaje portal Szamotuły nasze miasto – We wtorkowy wieczór dotarły do nas informacje od mieszkańców Pniew, którzy we wtorkowy poranek widzieli na stacji paliw tego właśnie nissana. Auto już wtedy nie posiadało jednej opony. Dlaczego więc młodzi ludzie zdecydowali się na podróż niesprawnym autem? Na tym etapie śledztwa pozostaje to tajemnicą, a zważywszy na fakt, że oboje zginęli – być może nigdy się tego nie dowiemy.