Do tragicznego wypadku doszło we wtorek, 17 maja, na drodze koło Kamiennej Góry (woj. dolnośląskie). Audi uderzyło w drzewo i spłonęło. Na miejscu zginał 27-letni kierowca.
Do tragedii doszło na drodze między miejscowościami Marciszów i Świdnik. Jak wstępnie ustalili policjanci, 27-letni kierujący audi jadąc wpadł w poślizg. Stracił panowanie nad samochodem wypadł z drogi i z dużą siłą uderzył w drzewo.
Siła uderzenia w drzewo była tak duża, że audi nabiło się na pień i po chwili zapaliło. Na miejsce szybko dojechały zaalarmowane służby ratunkowe.
Niestety, kierowca nie miał żadnych szans. Zginął na miejscu.