Do tragicznego wypadku doszło w czwartek, 7 lipca, na torach pod Ostrowem Wielkopolskim. 61-latek podczas pracy wypadł z drezyny. Zmarł mimo długiej reanimacji.
Wszystko wydarzyło się na torach na odcinku między Ostrowem Wielkopolskim i Krotoszynem koło miejscowości Gorzyce Wielkie. Trwały tam prace. 61-letni pracownik PKP jechał się po torach drezyną.
Nagle mężczyzna wypadł z drezyny. Jak informuje portal krotoszynska.pl, mężczyzna był reanimowany, a na miejsce zostały wezwane służby ratunkowe. Niestety mimo długiej reanimacji 61-latek zmarł
Decyzją prokuratora ciało zabezpieczono do sekcji. Okoliczności oraz przyczynę tragicznego wypadku wyjaśnia policja.