Tragedia w gospodarstwie. Byk stratował gospodarza. 54-latek nie przeżył ataku

W trakcie prac w jednym z gospodarstw w gminie Borki jeden z byków zaatakował 54-letniego mężczyznę. Pomimo podjętej reanimacji jego życia nie udało się uratować. Ciało zostało zabezpieczone do sekcji. Okoliczności tragicznego zdarzenia wyjaśniają policjanci.

W sobotę, 24 sierpnia, kilka minut po godzinie 14:00 oficer dyżurny radzyńskiej komendy otrzymał informację, że w jednym z gospodarstw doszło do nieszczęśliwego wypadku.

Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce ustalili, że 54-letni mieszkaniec gminy Borki w trakcie wykonywania prac w zagrodzie z bydłem, został zaatakowany i stratowany przez jednego z byków.

Na miejsce została zadysponowana załoga śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego lecz pomimo starań personelu medycznego życia mężczyzny nie udało się uratować.

Ciało 54-latka zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji. Trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności tego nieszczęśliwego zdarzenia.

Poprzedni artykułTragiczny wypadek w lesie. Nie żyje mężczyzna zmiażdżony przez ciągnik
Następny artykułMogło dojść do katastrofy. Dwa lubuskie pociągi jechały na czołowe zderzenie. Wiozły 960 osób