Do tragedii doszło w nocy z sobotę na niedzielę, 14 kwietnia. Młody mężczyzna utonął w jeziorze Ostrowickim. Był na wieczorze kawalerskim. Doszło do przewrócenia się łódki.
Wszystko wydarzyło się w Bieślinie w nocy z soboty na niedzielę, 14 kwietnia. Na Jeziorze Ostrowickim przewróciła się łódka, w której było kilka osób. Wszystkie wpadły do wody.
Dwie osoby samodzielnie dopłynęły same dotarły do brzegu. Nie dotarł jednak 23-latek.
Wezwane na miejsce służby ratunkowe wyciągnęły z wody ciało młodego mężczyzny
Wiadomo już, że nad jeziorem trwał wieczór kawalerski. W jednym z domków bawiło się 10 osób. Trzech mężczyzn wypłynęło łódką na jezioro i wtedy doszło do tragedii.
Ofiara to 23-letni mieszkaniec Poznania. Sprawą wyjaśnia prokuratura.