Do tragedii doszło nocy z wtorku na środę, 6 września, w Swarzędzu. 14-latka była na torach, a 14-atek pomagała je zejść. Oboje zostali potrąceni przez pociąg towarowy. Chłopiec zginął na miejscu, dziewczynka walczy o życie.
Wszystko wydarzyło się nocą. Ze wstępnych ustaleń policja wiadomo, że 14-latka była na torach. 14-letn chłopak próbował ja ściągnąć z torowiska. Oboje zostali potrąceni przez pociąg towarowy.
Niestety 14-latek zginał na miejscu. Ciężko ranna dziewczynka została zabrana do szpitala.
Nastolatka leży w szpitala im. Jonschera. W wyniku potrącenia straciła rękę, którą została amputowana. Dziewczynka ma uraz głowy, pękniętą śledzionę oraz duży krwiaka w jamie brzusznej. Do tego ma złamaną kość oraz miednica. Jej stan jest określany jako bardzo ciężki.