Przyczyną wieczornego zdarzenia drogowego w dniu 1 lipca z udziałem motocyklisty była najprawdopodobniej zwierzyna, która wybiegła na drogę. Niestety mężczyzna zmarł w szpitalu.
Do zdarzenia doszło około godz. 21.30 na drodze między Rąbiniem a Turwią. Służby zostały zaalarmawane o wypadku z udziałem motocyklisty. – Prawdopodobnie kierujący motocyklem uderzył w przebiegające zwierzę, wskutek czego się przewrócił. Był to 40-letni mieszkaniec powiatu kościańskiego, który został zabrany do szpitala w Lesznie. Niestety, po kilku godzinach zmarł – informuje Radosław Nowak, oficer prasowy KPP w Kościanie.
Policja bada udział w zdarzeniu samochodu osobowego, który znajdował się w pobliżu i został uszkodzony. Najprawdopodobniej kierowca tego auta najechał na wypadek i w czasie próby ominięcia motocykla, zahaczył o niego.
W akcji ratowniczej brali udział strażacy z PSP Kościan oraz z jednostek Ochotniej Straży Pożarnej z Jerki i Turwi. Na miejscu pojawiła się także policja z Kościana oraz karetka pogotowia z Krzywinia.
Tekst Milena Waldowska/Kościaniak