Do tragedii doszło we wtorek, 29 czerwca, po południu. Strażacy zostali wezwania nad jezioro do Stęszewa na poszukiwanie mężczyzny.
Zgłaszający wezwali pomoc do mężczyzny, który wszedł do wody, ale już z niej nie wyszedł. Na miejsce szybko dotarła wodno-nurkowa grupa strażaków.
Strażacy wyłowili mężczyznę z jeziora Lipno. Niestety mimo długiej reanimacje nie udało się. Mężczyzna zmarł na miejscu.