Groźny piroman zatrzymany. Niespełna godzina wystarczyła policjantom z Ostrowa Wielkopolskiego na zatrzymanie mężczyzny, który podpalił kamienicę.
W wyniku pożaru, w środku nocy 14 rodzin musiało ewakuować się z własnych mieszkań. 23-latek usłyszał już zarzuty i przyznał się do ich popełnienia.
Nocą z wtorku na środę, 14 czerwca, dyżurny ostrowskich policjantów odebrał zgłoszenie dotyczące pożaru kamienicy w miejscowości Rososzyca. Pod wskazany adres natychmiast pojechali policjanci z Ostrowa Wielkopolskiego i komisariatu w Nowych Skalmierzycach. Z kamienicy ewakuowano 14 rodzin, w sumie 35 osób.
Policjanci udzielali osobom pomocy, zabezpieczyli miejsce zdarzenia i pracowali nad ustaleniem okoliczności powstania pożaru. Na miejscu policjanci zastali też funkcjonariuszy straży pożarnej, którzy gasili ogień, który swym zasięgiem objął budynek. Na miejscu pożaru przeprowadzone zostały też oględziny z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa.
Wszystko wskazywało na to, że policjanci mają do czynienia z podpaleniem. Funkcjonariusze bardzo szybko ustalili, że związek z pożarem może mieć 23-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego. Mężczyzna został zatrzymany. Podczas czynności policjanci dodatkowo ustalili, że 23-latek odpowiada za inne podpalenia.
M. in. w maju tego roku podpalił kubły na śmieci. Natomiast na początku czerwca podpalił budynek gospodarczy i garaż. 23-latek przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przez policjantów, Prokurator Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim przedstawił mężczyźnie zarzuty i wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego