Ponad 4,5 promila alkoholu w organizmie miał 35-letni nieodpowiedzialny kierujący. Spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany przez drogówkę. Okazało się, że ma zakaz prowadzenia. Noc spędził w policyjnym areszcie. Odpowie przed sądem za popełnione przestępstwa. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Dyżurny policji w Pajęcznie otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Działoszynie. Sprawca uciekł. Na miejscu policjanci ustalili, że 47-letni kierujący citroenem berlingo w pewnym momencie zobaczył w lusterku wstecznym volkswagena passata zbliżającego się z dużą prędkością. Po chwili rozpędzony volkswagen uderzył w tył citroena. Kierujący passatem od razu uciekł z miejsca zdarzenia.
Mundurowi w trakcie wykonywanych czynności zauważyli pojazd, który brał udział w zdarzeniu. Kierujący został zatrzymany. Był tak pijany, że pomylił kierunki i wrócił się na miejsce kolizji. 35-latek wydmuchał ponad 4,5 promila alkoholu.
Po sprawdzeniu w policyjnych bazach wyszło na jaw, że mężczyzna ma zakaz prowadzenia pojazdów. 35-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Odpowie za kierowanie po pijanemu i złamanie sądowego zakazu. Grozi mu kara do 5 lat więzienia, dożywotni zakaz prowadzenia oraz grzywna do nawet 60 tys. złotych.