Reklama Toyota

Śmiertelny wypadek. Prędkość była ogromna, z BMW nic nie zostało. 40-latek nie miał żadnych szans

erowca nie miał szans. Zginął podczas potężnego uderzenia w drzewo.

Do śmiertelnego wypadku doszło na drodze na odcinku koło Opatówka koło Kalisza. BMW z ogromna siła uderzyło w drzewo rozpadając się na kawałki. 40-letni kierowca zginął na miejscu.

Kierujący BMW jechał droga w okolicach Opatówka. Samochód z ogromna prędkością wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Siła uderzenia była tak ogromna, że kierowca został zakleszczony we wraku BMW, które rozpadło się na kawałki.

Śmiertelny wypadek. Zginął kierowca BMW

Na miejsce wypadku dojechały trzy zastępy zawodowej straży pożarnej oraz trzy wozu OSP. Strażacy wycinali 40-latka z wraku BMW. Kierowca nie miał szans. Zginął podczas potężnego uderzenia w drzewo.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący BMW wpadł w poślizg i stracił panowanie nad pojazdem kierownicą.

Poprzedni artykułZaginęła 14-latka z Zakrzewa. Gdzie jest 14-letnia Oliwia Poczta?
Następny artykułZaginął Radosław Stachowiak z Poznania