Przed sądem stanie 56-latek, który rozłożył w bloku toksyczną trutkę na szczury. Zmarło roczne dziecko, a jego rodzice zostali zatruci. Mężczyzna sprowadził zdarzenie zagrażające życiu wielu osób. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło, 24 grudnia, 2020 r. w Kamieniu Pomorskim. 56-latek rozłożył na klatce schodowej bloku kupioną na lewo trutkę na szczury. Kupił ją bez oryginalnego opakowania producenta oraz instrukcji bezpiecznego użycia preparatu.
O rozłożeniu toksycznej trutki nie poinformował mieszkańców budynku. Jak ustalono podczas śledztwa preparat mogły stosować tylko osoby, które ukończyły specjalistyczne szkolenie. 56-latek takiego nie miał.
W trutce był uwalniający w kontakcie z powietrzem fosforowodór przeznaczony do stosowania wyłącznie w pomieszczeniach gazoszczelnych, niezamieszkałych przez ludzi.
W dniu, 25 grudnia, mieszkańcy budynku przy ul. Moniuszki w Kamieniu Pomorskim poczuli intensywny zapach. Kilku z nich miało dolegliwości charakterystyczne dla zatrucia. Wezwano służby ratunkowe. Dwoje rodziców i ich 14-misieczne dziecko trafiło do szpitala. Niestety pomimo wysiłków lekarzy roczne dziecko zmarło.
Jako bezpośrednią przyczynę śmierci dziecka biegły wskazał zatrucie fosforowodorem. U dwójki innych pokrzywdzonych doszło do lekkiego zatrucia. Jednocześnie w ocenie biegłego rozłożony przez podejrzanego preparat gryzoniobójczy zagrażał życiu jedenastu osób w budynku.
56-latek nie był w przeszłości karany sądownie. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu oraz złożył wyjaśnienia.
Prokurator Rejonowy w Kamieniu Pomorskim skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 56-latjoiw. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.