Dzielnicowy zatrzymał do kontroli drogowej kompletnie pijanego rowerzystę. Jechał mając w niemal 3,5 promila alkoholu.
W poniedziałek, 23 sierpnia, po godzinie 10.00 w Pogorzeli dzielnicowy zatrzymał do kontroli rowerzystę. Mężczyzna zwrócił na siebie uwagę policjanta stylem jazdy. Jechał zygzakiem.
Podczas rozmowy mundurowy wyczuł od niego zapach alkoholu. 45-latek bełkotał, bo był kompletnie pijany. Rowerzysta wydmuchał niemal 3,5 promila alkoholu. Mężczyzna stanie sądem.
W sytuacji gdy zasądzony zostanie zakaz prowadzenia rowerów, a rowerzysta wbrew orzeczonemu zakazowi będzie poruszał się rowerem, to niezależnie od tego czy będzie jechał trzeźwy czy pijany grozi mu kara do 3 lat więzienia.