Cały czas pada, ale na szczęście nie tak intensywnie, jak pierwotnie prognozowano. Lokalnie można spodziewać się podtopień. Poziom wody na Baryczy wzrasta wolniej niż zakładano, a prognozy nie są aż tak pesymistyczne, jak jeszcze kilka dni temu. Mimo tego, Odolanów przy wytężonej pracy m.in. strażaków szykuje się na najgorsze.