Do tragedii doszło w jednym z mieszkań przy ul. Prusa w Łomży. Maleńki chłopczyk najprawdopodobniej wziął do buzi ładowarkę. Wtedy został porażony prądem. Na miejscu dziecko reanimowali strażacy.
Straż pożarna została wezwana do mieszkania w bloku przy ul. Prusa. Chodziło o nieprzytomne roczne dziecko, chłopczyka. Maluszek został porażony prądem.
Strażacy natychmiast zaczęli reanimować dziecko, które nie dawało oznak życia. Potem reanimację przejęła ekipa karetki pogotowia ratunkowego.
Po półgodzinnej walce o życie maluszka udał się przywrócić funkcje życiowe. Po przywróceniu tętna i oddechu dziecko zostało przewiezione do szpitala. Chłopiec jest w ciężki stanie w śpiączce farmakologicznej.
Sprawę tragicznego wypadku bada policja. Najprawdopodobniej maluszek wziął do buz ładowarkę podłączoną do kontaktu.