Przyjechał na dozór do komisariatu. Policjanci nie dowierzali

42-latek przyjechał samochodem do komisariatu w Kurowie na dozór. Teraz będzie musiał stawić się w sądzie i ponieść konsekwencje swojego zachowanie. Grozi mu kara do lat 5 więzienia i wysoka kara.

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 19 listopada. Policjanci z komisariacie w Kurowie przez okno budynku zauważyli wjeżdżającego na teren komisariatu Seata. Samochód zatrzymał się i zza kierownicy wysiadł mężczyzna, który zataczając się zaczął wchodzić na komisariat.

Policjanci wyszli do kierowcy. Okazał się nim 42-latek z gminy Baranów. Był kompletnie pijany. Bełkocząc oznajmił policjantom, że przyjechał… na dozór.

Policjanci zbadali 42-latka na trzeźwość. Mężczyzna wydmuchał dwa promile alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i zakazali dalszego kierowania. Za swój czyn stanie przed sądem. Grozi mu kara do 5 więzienia, wieloletni zakaz prowadzenia i wysoka grzywna.

Poprzedni artykułGwałciciel uciekał policji. W samochodzie wiózł swoją ofiarę, młodą kobietę
Następny artykułJazda za ciężarówką mogła skończyć się śmiercią. Kierowca peugeota był szoku