Do aresztu trafił 68-latek, który posługując się podrobionymi dokumentami, przebrany za kobietę chciał sprzedać mieszkanie, które wynajmował. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z komisariatu Poznań – Północ w Zielonej Górze, gdzie się ukrywał. Przestępstw dopuścił się w warunkach recydywy. Grozi mu nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
W minionym tygodniu do policjantów z Komisariatu Policji Poznań – Północ trafiła informacja o tym, że może dojść do oszustwa podczas sprzedaży mieszkania. Mundurowi natychmiast udali się pod wskazany adres. Zastali tam tylko agenta nieruchomości, który poprosił o pomoc policji, a którego podejrzenie wzbudziło nietypowe zachowanie i wygląd osoby oferującej lokal do sprzedaży. Osoba ta uciekła przed przyjazdem policjantów. Funkcjonariusze natychmiast zajęli się tą sprawą.
Wnioski policyjnych śledczych ich samych wprawiły w zdumienie. Mundurowi ustalili, że na początku listopada, 68-letni mężczyzna podszywając się za policjanta oraz okazując sfałszowaną legitymacją policyjną zawarł umowę na wynajem mieszkania na os. Kosmonautów w Poznaniu. Lokal należał do 61-latki. W procederze posługiwał się również podrobionym dowodem osobistym. Niespełna miesiąc później, wykorzystując podrobiony dowód osobisty oraz przebierając się za kobietę, próbował upodobnić się do właścicielki mieszkania i…. sprzedać nie należący do niego, wynajmowany lokal. Wcześniej wystawił ogłoszenie na popularnym portalu aukcyjnym.
Przebrany za kobietę spotkał się z agentem nieruchomości w celu dobicia targu. Czujny sprzedawca, nie dał wiary oszustowi, spostrzegł, że w wyglądzie osoby podającej się za kobietę jest za dużo cech męskich. Postanowił wówczas porozmawiać z sąsiadami. – Dzięki nim skontaktował się z prawdziwą właścicielką mieszkania telefonicznie. Sprawa była jasna. Ktoś się pod nią podszywał. Była niczego nieświadoma. Agent powiadomił policję, ale oszust zdołał uciec – mówi mł. asp. Łukasz Paterski z poznańskiej policji.
Działania operacyjne doprowadziły kryminalnych do Zielonej Góry. Tam, w jednym z mieszkań ukrywał się 68-latek. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Podczas przeszukania mieszkania zajmowanych przez mężczyznę policjanci zabezpieczyli m.in. sfałszowane dowody osobiste, zdjęcia i legitymację policyjną. Znaleziono także peruki i damską odzież. Zabezpieczono również telefony komórkowe i gotówkę.
Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał m.in. zarzuty usiłowania oszustwa znacznej wartości, podszywania się pod inną osobą oraz posługiwania się podrobionymi dokumentami. – Czynów tych dopuścił się w warunkach recydywy – podał mł. asp. Paterski. Wcześniej wielokrotnie był karany za przestępstwa o podobnym charakterze. Decyzją sądu, na wniosek prokuratury na trzy miesiące trafił do aresztu. Grozi mu kara do 15 lat więzienia.