W sobotę 23 stycznia, około godziny 11:23 dyżurny Grodziskich strażaków odebrał zgłoszenie o pożarze śmieci w miejscowości Ziemin.
Do pożaru doszło na terenie niefunkcjonującego już zakładu recyklingu. Na miejsce natychmiast dyżurny zadysponował dwa zastępy strażaków zawodowych z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Grodziska Wielkopolskiego oraz dwa zastępy strażaków ochotników z Wielichowa. Po dojeździe na miejsce pierwszych zastępów straży zastali mały pożar pozostałości. Natychmiast podano prąd wody, lecz niestety mimo tego pożaru nie udało się ugasić. Pożar jest trudny do ugaszenia, bo nie wiadomo, jaka substancja się pali. Po kilkudziesięciu minutach okazało się, że potrzeba będzie zadysponować Specjalistyczną Grupę Ratownictwa-Chemicznego. Na miejsce skierowano jeden zastęp strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 6 Poznań-Krzesiny.
Po dojeździe na miejsce Grupy Chemicznej z Poznania strażacy ubrani w specjalistyczne skafandry rozpoczęli pobieranie próbek, które później zostały podane identyfikacji.
Marcin Nowak w rozmowie z GrodziskNaszeMiasto wyjaśnia również, że sprawa może zostać przekazana organom ścigania. -Stanie się tak wówczas, jeśli okaże się, że ta substancja była składowana w sposób niezgodny z przepisami prawa.