Pożar domu. Z żywiołem walczyło kilkanaście jednostek strażaków [ZDJĘCIA,WIDEO]

W pierwszy dzień maja w miejscowości Włoszakowice (Powiat Leszczyński) na ulicy Kurpińskiego doszło do pożaru budynku mieszkalnego.

Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lesznie około godziny 17:18, z którego wynikało, że pali się budynek mieszkalny jednorodzinny w miejscowości Włoszakowice.

Z pierwszych informacji wynikało, że pożarem objęta jest konstrukcja dachu. Natychmiast na miejsce pożary wysłano pobliskie zastępy straży pożarnej ochotników z Włoszakowic, Krzycka Wielkiego oraz Bukowca Górnego a także dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Leszna.

Jako pierwsi na miejsce dojechali miejscowi strażacy ochotnicy z Włoszakowic, którzy zastali ogień wydobywający się z dachu budynku mieszkalnego. Natychmiast przystąpiono do działań gaśniczych oraz rozwinięcia jak najwięcej prądów gaśniczych co poskutkowało bardzo szybkim opanowaniem pożaru. Spaleniu uległa cała drewniana konstrukcja dachu oraz wyposażenie, które znajdowało się na poddaszu. Na całe szczęście ogień nie przedostał się na sąsiednie budynki.

Jak informował Nas na miejscu zastępca oficera prasowego Szymon Kurpisz – Na tą chwilę ogień się już nie rozprzestrzenia został już ugaszony – informacja blisko po godzinie walki z żywiołem. 

W dalszych działaniach strażacy skupili się na rozbiórce konstrukcji dachu, którą później zabezpieczono plandeką w razie opadów deszczu.

Na całe szczęście w pożarze z domowników oraz osób postronnych nikt nie ucierpiał – dodaje również Szymon Kurpisz z JRG Leszno.

Przyczyna pożaru na czas prowadzonych działań nie jest znana. Warto dodać, że dym widoczny był nawet na powiecie wolsztyński, a dokładnie z miejscowości Stary Widzim, Nowy Widzim czy też Gościeszyn.

 

Poprzedni artykułSamochód osobowy uderzył w drzewo. Służby na miejscu
Następny artykułWypadek. Auto dachowało. Młody kierowca w szpitalu [ZDJĘCIA]