Ryccy policjanci zatrzymali sprawcę śmiertelnego wypadku, do którego doszło w Moszczance. Kierujący busem potrącił 63-letniego rowerzystę i uciekł z miejsca. 67-latek wkrótce usłyszy zarzuty. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnych i za ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Do tragedii doszło we wtorek, 15 marca, w nocy na drodze krajowej 48 w Moszczance (woj. lubelskie). Rowerzysta został potrącony przez nieznany pojazd. Sprawca wypadku uciekł, nie udzielił pomocy. Pomimo reanimacji 63-letni rowerzysta zmarł.
Policjanci zajęli się poszukiwaniami sprawcy śmiertelnego wypadku. Kryminalni wykonali szereg sprawdzeń, między innymi zapisów monitoringów oraz przesłuchali świadków.
Wszystko wskazywało na to, że w wypadku brał udział samochód marki peugeot boxer. W środę, 16 marca, został zatrzymany 67 -letni mieszkaniec Sosnowca narodowości ormiańskiej, który miał kierować pojazdem w chwili zdarzenia.
Policjanci zabezpieczyli samochód w widocznymi uszkodzeniami, którym poruszał się sprawca wypadku.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Wkrótce zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty. 67-latek w przeszłości był już notowany za inne przestępstwa.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i za ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi mu kara do 12 lat więzienia. Policja i prokuratura będą wnioskować o tymczasowy areszt dla 67-latka.