W czwartek, 10 sierpnia, policjanci ze słubickiej drogówki patrolując ulice miasta, zauważyli BMW, a za jego kierownicą znanego im mężczyznę, który ma sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Dali mu sygnały do zatrzymania się. Jednak kierowca nie miał zamiaru wykonać polecenia i spotkać się z policjantami. Podjął brawurową ucieczkę ulicami Słubic, próbując uniknąć grożącej mu odpowiedzialności. Uciekając w aucie wiózł niemowlę.
Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych słubiccy policjanci dali kierowcy BMW znaki do zatrzymania się. Kierowca nie miał zamiaru wykonać polecenia i spotkać się z policjantami. Zaczął uciekać. Ruszył policyjny pościg.
Uciekinier nie dawał za wygraną i pędził ulicami miasta z nadmierną prędkością. Wyprzedzał pojazdy przekraczając linie ciągłe i na przejściach dla pieszych. Zmuszał pojazdy jadące z naprzeciwka do gwałtownego hamowania omal nie doprowadzając do zderzenia.
Przejeżdżał strefy wyłączone z ruchu, nie stosował się do sygnalizatorów świetlnych, przejeżdżał z impetem przejścia dla pieszych, nie zwracając uwagi czy ktoś się na nim znajduje. Nie zwracał uwagi, że spod jego pojazdu, co chwilę, odrywały się kawałki plastikowych części, a z prawego koła spadła opona.
Policyjny pościg za BMW w Słubicach
Popełnił aż 30 wykroczeń, za które taryfikator przewidział łącznie 241 punktów karnych. Na ulicy Obozowej w Słubicach stracił panowanie nad pojazdem i zatrzymał się. Policjanci oderwali go od kierownicy i zatrzymali. – Wszystko trwało zaledwie kilka minut, jednak jak mówią policjanci „..to były to najdłuższe minuty, jakie w ostatnim czasie przeżywali w służbie – mówi st. asp. Ewa Murmyło z biura prasowego słubickiej policji.
Zaraz po zatrzymaniu policjanci potwierdzili, że ma on dwa sądowe zakazy prowadzenia, a jego auto nie jest dopuszczone do ruchu. Przy zatrzymaniu okazało się, że podczas ucieczki w samochodzie przewoził on młoda kobietę z niemowlakiem.
Mężczyzna usłyszał zarzuty sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu.
W czasie ucieczki popełnił również 30 wykroczeń, w tym spowodował dwie kolizje i zebrał łącznie 241 punktów karnych. W sobotę, 12 sierpnia, na wniosek słubickiej prokuratury, sąd po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem dowodowym, aresztował 20-latka tymczasowo na dwa miesiące. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.