Do zdarzenia doszło w środę, 13 lipca, w Szamotułach. Ukrainiec uderzył w autokar pracowniczy. Mężczyzna był pijany i jechał bez wymaganych uprawnień.
Wszystko wydarzyło się około godziny 23.00. Policjanci z szamotulskiej patrolówki interweniowali w związku ze zgłoszeniem na ul. Powstańców Wielkopolskich. Ople uderzył w tył autokaru pracowniczym.
W rozmowie z uczestnikami zdarzenia policjanci dowiedzieli się, że sprawca kolizji próbował uciec, jednak został zatrzymany przez ludzi. 22-letni obywatel Ukrainy kierując oplem nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 51-letniemu mieszkańcowi gminy Obrzycko, który kierował autokarem pracowniczym. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Ukrainiec wydmucha ponad 1,3 promila alkoholu. Pasażerowie opla też byli pijani. Dodatkowo okazało się, iż kierujący nie posiadał prawa jazdy.
Cała trójka spędziła noc w policyjnych pomieszczeniach dla osób zatrzymanych. 22-latek usłyszał zarzuty. Odpowie też za spowodowanie kolizji po pijanemu i jazdę bez uprawnień.