Kolejny nieodpowiedzialny mężczyzna, który mimo iż spożywał alkohol postanowił wybrać się w podróż rowerem. 32-latek teraz za swój wybryk będzie się tłumaczyć.
Obywatel Ukrainy miał wielkiego pecha, ponieważ myślał, że jadąc rowerem pod wpływem alkoholu nie zostanie zatrzymany. Okazało się inaczej.
Wszystko miało miejsce w nocy z soboty na niedzielę 16 lipca o godzinie 1:41 na ulicy Wrocławskiej we Wrześni.
Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało u 32-latka 1,86 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów. Teraz może grozić mu więzienie oraz musi zapłacić grzywnę w wysokości 2500 złotych.