Do dramatcznej sytuacji doszło w niedzielę w Pleszewie. Dwie osoby nie żyją, jedna jest w szpitalu.
Wszystko wydarzyło się w niedzielę 13 lutego na Placu Kościuszki w Pleszewie. Do jednego z budynków biurowych weszło kilku mężczyzn, którzy pobili znajdujące tam trzy oosby.
Po wejściu do środka służb, dokonano makabrycznego odkrycia. W środku znajdowały się dwie osoby, które nie dawały oznak życia oraz jedna ciężko ranną.
Zmarli to 35-lalek z gminy Dobrzyca i 51-latek z gminy Pleszew. Natomiast 41-letni mieszkaniec gminy Pleszew walczy o życie w szpitalu.
Sprawę pod nadzorem prokuratora wyjaśniają policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej.