Policjanci zatrzymali nieuczciwego adwokata, który oszukiwał swoich klientów. Powołując się na swoje wpływy w prokuraturze obiecywał pomoc w uchyleniu aresztów. Brał za to pieniądze. 56-latek oszukiwał również instytucje, kościoły i osoby prywatne. Tak zarobił ponad 1,2 mln zł. Usłyszał 24 zarzuty płatnej protekcji i oszustw.
Policjanci z Wrocławia zatrzymali nieuczciwego adwokata, który z chęci zysku postanowił „dorobić się” na swoich klientach w sposób sprzeczny z obowiązującym prawem. Zebrany materiał dowodowy potwierdził, że w latach 2015-2022, adwokat doprowadził swoich klientów do znacznych strat finansowych na łączną kwotę co najmniej 1,2 miliona złotych.
Na czym polegał przestępczy proceder, którym nieuczciwy adwokat trudnił się przez blisko 7 lat? – Mężczyzna m.in. powołując się na swoje wpływy w prokuraturze, obiecywał pomoc w uchyleniu środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania w zamian za korzyści majątkowe – informuje asp. sztab. Łukasz Dutkowiak z policji we Wrocławiu. Kwota, jaką klient musiał przekazać swojemu obrońcy, aby nie trafić do aresztu, to nawet kilkaset tysięcy złotych.
Nie była to jednak jedyna metoda, za pomocą której 56-latek pozbawiał swoich klientów pieniędzy, ponieważ oszukiwał również instytucje i podmioty kościelne oraz osoby prywatne. Pobierał najczęściej znaczne kwoty za wykonanie różnego rodzaju czynności prawnych. Tymczasem jego działania ograniczały się jedynie do przejęcia pieniędzy, ponieważ nie wywiązywał się w żaden sposób ze swoich zobowiązań. Doprowadził w ten sposób swoich klientów do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w kwocie ponad 1,2 mln zł!
Nieuczciwy adwokat usłyszał 24 zarzuty płatnej protekcji i oszustw. 56-latek za czyny, o które jest podejrzany, odpowie przed sądem, którego decyzją został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara 10 lat więzienia