Nie posiadał prawa jazdy. Doprowadził do wypadku (ZDJĘCIA)

foto. Patryk Kaczmarek - wlkp112

Do poważnie wyglądającego wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych doszło w powiecie grodziskim. Jeden z kierowców został zakleszczony w pojeździe.

Do wypadku doszło w piątek 11 lutego około godziny 14:25 wówczas grodziskie służby ratunkowe zostały zgłoszenie o wypadku w kierunku Gradowic. Na miejsce natychmiast zadysponowano trzy zastępy strażaków zawodowych z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Grodziska Wielkopolskiego, po jednym zastępie strażaków ochotników z Wielichowa i Gradowic oraz policję i zespół ratownictwa medycznego.

Po dojeździe pierwszych służ na łuku drogi zastano dwa rozbite samochodu marki hyundai oraz mitsubishi. W jednym z rozbitych pojazdów znajdował się zakleszczony kierowca. Strażacy natychmiast po zabezpieczeniu terenu działań, za pomocą specjalistycznego sprzętu hydraulicznego wykonali dostęp do kierującego. Po wykonaniu dostępy do młodego mężczyzny strażacy przekazali go przybyłej na miejsce załodze pogotowia ratunkowego.

Z ustaleń grodziskich policjantów wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Mitshubishi Colt 27-letni mieszkaniec gminy Wielichowo, jadąc w kierunku Wielichowa, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, gdzie na łuku drogi stracił panowanie nad kierowanym przez siebie pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z jadącym z naprzeciwka pojazdem osobowym marki Hyundai Tucson – informuje portal wlkp112.pl kom. Kamil Sikorski Rzecznik Prasowy Komendy Powiatowej Policji Grodzisk Wielkopolski 

Okazało się, że najcięższych obrażeń ciała doznał właśnie kierowca mitshubishi, którego z otwartym złamaniem kończyny dolnej przetransportowano do jednego z pobliskich szpitali. W trakcie policyjnych czynności ustalono, że kierowca tego pojazdu nie posiadał wymagających uprawnień. Uczestnicy tego wypadku byli trzeźwi. Postępowanie w sprawie o wypadek drogowy przeprowadzają policjanci z grodziskiej jednostki – dodaje Sikorski 

Poprzedni artykułPodwójne zabójstwo w biurze. Sprawcy uderzali siekierami. Zatrzymano pięć osób, najmłodsza ma 16 lat
Następny artykułPożar byłego hotelu na rynku w Wągrowcu (ZDJĘCIA)