Mieszkaniec koło, który miał być na kwarantannie pojechał do okulisty. Na drugi dzień wybrał się na… pocztę. Teraz grozi mu nawet 30 tys. zł grzywny.
W dniu 23 marca, policjanci z Koła nie zastali w mieszkaniu mężczyzny objętego obowiązkową kwarantanną. Przez telefon tłumaczył mundurowym, że pojechał na umówioną wizytę do okulisty. O kolejnym wyjściu mężczyzny z mieszkania policjantów zaalarmowali czujni sąsiedzi. Na miejsce natychmiast udał się patrol. Mężczyzna przyznał, że wyszedł z domu na pocztę, żeby odebrać przesyłkę. Teraz grozi mu kara do nawet 30 tys. zł.
Kwarantannę domową na terenie powiatu kolskiego odbywa ponad 130 osób, które wróciły niedawno z zagranicy lub miały kontakt z osobami zarażonymi koronawirusem. Objęci kwarantanną są codziennie kontrolowani przez policjantów. Mundurowi nie tylko sprawdzają czy przebywają we wskazanych miejscach, ale także dopytują o stan zdrowia oraz ewentualne potrzeby.