Pijany kierowca jaguara wyprzedzając zderzył się dwoma samochodami. Jaguar rozpadł się na dwie części. Zginął pasażer. Kierowca wydmuchał ponad 2 promile alkoholu. Decyzją sądu został aresztowany tymczasowo na trzy miesiące.
Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 15 w okolicy miejscowości Ligota (woj. dolnośląskie). Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 21-letni kierowca jaguara podczas wyprzedzania uderzył w jadącą z naprzeciwka ciężarówkę i skodę. Po zderzeniu jaguar wypadł z drogi i rozpadł się na dwie części.
Na miejsce szybko dotarły służby ratunkowe. Niestety na miejscu zginął pasażer jaguara. Sprawca wypadku, drugi pasażer jaguara i kierowca skody trafili do szpitala.
21-latek kierujący jaguarem był kompletnie pijany. Wydmuchał ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut. Trzebnicki sąd aresztowała 21-latka. Grozi mu teraz kara do 12 lat więzienia.