Zakrwawiony mężczyzna leżał na ławce na kaliskich plantach w poniedziałek, 26 lipca. 27-latek, trafiła karetką do szpitala. Niestety zmarł. Przyczynę śmierci ustala policja.
Zakrwawionego mężczyznę leżącego na ławce znaleźli przechodnie. Na miejsce dojechała wezwana karetka pogotowie ratunkowego. 27-latek został przewieziony do szpitala. Niestety w szpitalu zmarł.
Nie wiadomo co się stało. Możliwe, że mężczyzna był pijany. Przyczyną śmierci 27-latka wyjaśniają policjanci. Decyzja prokuratora ciało zostało zabezpieczone do sekcji.