Do tragicznego wypadku w pracy doszło w niedzielę, 25 lipca, w sadzie w Okalińcu. Mężczyzna została śmiertelnie porażony prądem.
Młody mężczyzna w niedzielę pracował w sadzie. Podczas pracy przekładał drabinę. Wtedy zahaczył nią o linie wysokiego napięcia. Od razu został porażony prądem. Upadł na ziemię tracąc przytomność.
Na miejsce zostały wezwane służby ratunkowe. Wylądował również śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego.
21-latek był reanimowany. Niestety nie udało się. Porażenie okazał się śmiertelne. 21-latek zmarł na miejscu tragedii.