Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w czwartek, 27 styczna, przed południem w Oleszycach (woj. podkarpackie). Zginął 41-letni pracownik centrali nasiennej przysypany w silosie ziarnami kukurydzy.
Po godz. 9 dyżurny lubaczowskiej policji dostał informację o wypadku, do którego doszło w centrali nasiennej w Oleszycach.
Z przekazanych informacji wynikało, że mężczyzna został przysypany w silosie ziarnami kukurydzy.
Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że 41-letni mieszkaniec gminy Oleszyce, wszedł do silosu, aby wykonać prace naprawcze. Wtedy znajdujące się w silosie ziarna kukurydzy osunęły się i przysypały mężczyznę.
Pracownicy wycięli otwór na dole silosu, dzięki czemu udało się wyciągnąć na zewnątrz nieprzytomnego mężczyznę. Pomimo podjętej akcji reanimacyjnej nie udało się. 41-latek zmarł na miejscu tragedii.
Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają szczegóły oraz okoliczności wypadku w pracy.