W nocy służby pracowały na miejscu wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Niestety w wyniku zderzenia z TIREM, zmarł 37-latek. W sprawie toczyć się będzie prokuratorskie śledztwo.
Wczoraj około godziny 23.00 dyspozytor numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło w Chełmnie na trasie K92. Ze zgłoszenia wynikało, iż bus, który brał udział w zdarzeniu miał zmiażdżoną kabinę.
Na miejsce dyżurny wysłał policjantów z Pniew, technika kryminalistyki oraz policjantów szamotulskiej drogówki, którzy mieli w tym czasie dyżur domowy.
Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynikało, iż 37-letni mieszkaniec województwa łódzkiego, który kierował samochodem marki Renault Master, zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z 49-letnim mieszkańcem gminy Oborniki, który kierował samochodem ciężarowym marki Scania.
Obrażenia, których doznał 37-latek były na tyle poważne, że mężczyzna zmarł na miejscu wypadku. Kierujący samochodem ciężarowym marki Scania został przetransportowany do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci pracując na miejscu pod nadzorem prokuratora, sporządzili dokumentację procesową, zabezpieczając tym samym niezbędny materiał dowodowy w sprawie. Pojazdy biorące udział w zdarzeniu zostały zabezpieczone do dalszych badań.
Przyczyny oraz szczegółowe okoliczności wypadku będą wyjaśniane w ramach prokuratorskiego śledztwa.